Ostatni wolny dzień:(
Od jutra z bólem serca wracam na uczelnię.
Przyznam szczerze, że z jednej strony bardzo przyjemnie spędziłam te wolne chwile, lecz totalnie się rozleniwiłam.
Nie mam pojęcia w jaki sposób zbiorę się do sesji, która zbliża się wielkimi krokami:<
Ale spokojnie, dzisiaj jeszcze WOLNE!
:)
Olu, znam ten ból: sesja, egzaminy, zaliczenia. Życzę Ci powodzenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie i wzajemnie!:)
Usuńa co to masz za soczek ? :D
OdpowiedzUsuńsoczek marchewkowy:)
Usuńtrzymam za ciebie kciuki zebys dala rade :)
OdpowiedzUsuń